Twarda woda – nasz główny wróg • Andrzej Kozieł

Dodano: piątek, 24 lutego, 2017

Niektórzy nawet nie zdają sobie sprawy z problemu, który dotyczy każdego z nas. Jednych w większym stopniu, innych w mniejszym – w zależności od rejonu, w jakim mieszka. Wspomnianym problemem jest twarda woda, a co za tym idzie kamień osadzający się na wszystkim, z czym styczność ma H2O. Wytrącający się węglan wapnia i węglan magnezu to zmora Polaków, która wykańcza ich sprzęty domowe, jak również źle wpływa na skórę i włosy. Postaramy się więc bardziej naświetlić problem twardej wody, aby wiedzieli Państwo, z czym mają do czynienia.

Na ratunek sprzętom domowym

Zmywarka i pralka to sprzęty, które mają największą styczność z twardą wodą w naszym domu. To właśnie one, mimo postępowania zgodnie z instrukcją ulegają awarii, której nie opłaca się naprawiać. Powodem są oczywiście pierwiastki wapnia i magnezu zawarte w wodzie, które następnie przeobrażają się we wspomniane już wcześniej węglany, czyli po prostu kamień.

Twarda woda na co dzień

Jeśli myślicie, że woda pozostawiająca kamień w zmywarce i prace to jedyny problem, to się bardzo mylicie. Twarda woda, to również zauważalny problem na co dzień, kiedy dokonujemy po prostu konsumpcji. Wystarczy spojrzeć w garnek z gotującą się wodą, gdzie wytrąca się kamień i osadza na ściankach. Niepodważalnym faktem jest więc stwierdzenie, że przed wypiciem, bądź dodaniem wody do posiłku należy wpierw ja przegotować, aby nie wpłynąć negatywnie na stan zdrowia. Twarda woda to również spora udręka dla naszej skóry i włosów. Nadmiernie wysuszany naskórek będzie potrzebował dodatkowego nawilżenia, przez co zostawimy krocie w drogerii na balsamy i kremy nawilżające. Drugie tyle wydamy na niepotrzebne środki czystości typu szampon, mydło, żel pod prysznic czy płyn do mycia naczyń. Zastanawiasz się dlaczego ? Otóż twarda woda ma to do siebie, że słabo się pieni i musimy wlewać dużo większe ilości chemii, aby uzyskać dobry efekt, który w miękkiej wodzie osiągnęlibyśmy dużo mniejszym kosztem.

Badanie wody

Temat twardej wody, to temat rzeka. Wiele blogów i stron internetowych rozpisuje się o tym i wcale nas to nie dziwi. Problem ten dotyka wielu Polaków, którzy notorycznie szukają odpowiedzi na nurtujące ich pytania w internecie. Aby w ogóle mówić o problemie twardej wody, należy na samym wstępie zaznaczyć, że jest to nadmiar jonów magnezu i wapnia w wodzie. Wyodrębnia się dwa rodzaje twardej wody ze względu na występujące w niej związki chemiczne. Możemy mieć do czynienia z twardością węglanową (węglany wapnia i magnezu i wodorowęglany wapnia i magnezu) bądź twardością niewęglanową (siarczany, azotany, chlorki i inne sole)

Nie warto jednak walczyć z twardością, dopóki nie znamy powagi sprawy. Warto więc najpierw sprawdzić, z jak bardzo twardą wodą mamy do czynienia. Aby się tego dowiedzieć, należy skorzystać z jednej z 5 możliwości, jakie Państwu proponujemy:

0-4 dH – woda bardzo miękka

5-8 dH – woda miękka

9-12 dH – woda średnio twarda

13-18 dH – woda twarda

19 i wyżej dH – woda bardzo twarda